niedziela, 24 sierpnia 2014

Wyzwanie #3 - Poranna gimnastyka

Zawsze z przyjemnością przyglądam się, jak psy i koty po zakończonej drzemce, zanim ruszą dalej, wykonują krótką gimnastykę, rozciągając łapy i grzbiet. Często przy tej okazji zastanawiam się dlaczego ja tego nie robię. Przecież już od przedszkola kładą nam do głowy, że poranna gimnastyka, najlepiej przy uchylonym oknie, to samo zdrowie. Z resztą - zwierzęta do przedszkola nie chodziły, a też skądś to wiedzą. Instynkt. Natura. 

scottyhamlin, flickr.com



Vindpinad, flickr.com

 Hisashi, flickr.com

Pytam sama siebie, dlaczego moja poranna gimnastyka ogranicza się do wyciągnięcia rąk nad głowę gdy jeszcze leżę - a i to nie zawsze, bo często po prostu wyłączam budzik i zwlekam się z łóżka, zmierzając w kierunku łazienki, pod prysznic. Żeby niedługo potem wyjść do pracy i przez osiem godzin siedzieć niemalże w bezruchu przed komputerem. 

Tak samo jak i w czasie pracy, po kilku godzinach snu mięśnie, ścięgna i stawy aż się proszą, by je trochę rozruszać. Rozgrzać. Przygotować do dalszych zadań. 5 minut - całkiem niewiele, ale wydaje mi się że to dość, żeby się obudzić i dobrze zacząć poranek. Kiedyś parę razy zdarzyło mi się spróbować porannego joggingu, treningu czy chociażby zwykłej porannej gimnastyki typu kilka skłonów, kilka przysiadów, rozciąganie i pamiętam, że dawka ruchu tuż po wstaniu, jeszcze przed śniadaniem potrafiła podnieść poziom energii i poprawić nastrój na cały dzień. 

Poranna aktywność - optymalnie spacer, jogging albo trening to w moim odczuciu dobry nawyk, nad którym warto popracować i na który warto znaleźć czas. Dlatego najbliższy tydzień będzie tygodniem z codzienną gimnastyką poranną. Krótką, kilkuminutową, ale wykonywaną konsekwentnie, codziennie. W ramach zaszczepiania małych zmian, które nie zabiorą wiele czasu a mogą przynieść wiele dobrego. Może docelowo uda się wpisać poranną aktywność do codziennego rozkładu dnia? Przypuszczam, że to również może być całkiem dobry sposób na tą jesienną końcówkę sierpnia...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *